Zastanawiacie się, czy Wasze pociechy powinny rozpocząć w tym sezonie jazdę na nartach lub snowboardzie? Może sami chcecie spełnić marzenie z dzieciństwa i nauczyć się śmigać trochę lepiej, szybciej? Zastanawiacie się nad wyborem miejsca – wysokie góry, zagranica, czy może kameralne stacje położone niedaleko domu? A może nie chcecie już siedzieć z boku i patrzeć jak Wasi bliscy z rumieńcami na twarzy popijają gorącą czekoladę lub grzańca po fascynującym dniu na stoku?
Gdzie na narty? Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zacząć już dziś – najlepiej od przyjazdu do Bałtowa. Podpowiemy Wam na, co zwracać uwagę przy wyborze miejsca na pierwsze narty, dlaczego warto przyjechać do nas. Zapraszamy na ferie zimowe i wspólne szaleństwo.
Wypożyczalnia sprzętu
Zwróćcie uwagę na wyposażenie wypożyczalni na terenie stacji narciarskiej, do której się wybieracie – dowiedzcie się, jak często wymieniany jest sprzęt, czy znajdziecie w niej narty, deski i akcesoria dla najmłodszych dzieci i siebie. Nie polecamy inwestowania w deski dla dzieci, które jeszcze rosną. Sprzęt jest drogi i trzeba go będzie wymienić, co sezon. W naszym asortymencie mamy narty, buty dla najmłodszych. W celu zachowania jak najlepszej jakości sprzęt jest na bieżąco serwisowany. Wymagający narciarze też znajdą coś dla siebie, mamy kilkanaście par nart z górnej półki. Zapraszamy do zapoznania się z naszym poradnikiem video – „wypożyczamy narty”, opracowanym przez instruktorów z Amigo-Ski:
Stoki, wyciągi – warunki do nauki jazdy
Przed wyborem miejsca, warto sprawdzić, czy stacja narciarska, w której planujecie naukę ma do tego wydzielone miejsce – oślę łączki. Dowiedzcie się, czy są tam bezpieczne wyrwirączki, jakie jest nachylenie stoków oraz długość tras. Liczy się przede wszystkim Wasze bezpieczeństwo i komfort.
Szkoła narciarska, snowboardowa
Sprawdźcie, czy miejsce do którego się wybieracie współpracuje z wykwalifikowanymi instruktorami. Ważne jest profesjonalne przygotowanie do nauki jazdy oraz odpowiednie podejście – cierpliwość, uprzejmość. Pierwsze narty warto zapamiętać jako świetną, bezstresową przygodę. My z ręką na sercu polecamy naszych instruktorów. Poniższe wypowiedzi gości, którzy wybrali naukę jazdy z nami, świadczą o wysokiej jakości usług, które oferuje szkoła i są dla niej najlepszą wizytówką:
Małgorzata* z Warszawy – mama dwóch chłopców, którzy stawiali w Bałtowie pierwsze kroki
Do Bałtowa wybraliśmy się w zeszłym roku po raz pierwszy z dziećmi na narty (mieli wtedy Bartek -3 i Filip – 6 lat). I to był strzał w dziesiątkę, w tym roku tez tam będziemy. Starszy syn na wieść, że znowu pojedziemy do Bałtowa przebiera nogami i mówi ” mamo ja wiem jak zrobić pizzę i spaghetti na nartach”- syn połknął już bakcyla! A to duża zasługa instruktorów, którzy w bardzo zachęcający sposób uczą dzieci. Na miejscu wypożyczalnia sprzętu z fachowa porada, mnóstwo atrakcji dla dzieci. Naprawdę polecam to miejsce.
Adam* – artysta, malarz z Katowic:
Przygodę z nartami rozpocząłem w dzieciństwie. Ojciec zabierał mnie do miejskiego parku na „biegówki”. W okolicach 40-tki zachciało mi się czegoś więcej. Kto pamięta wyczyny Alberto Tomby – wie o czym mówię. Do tej pory nie miałem czasu na naukę jazdy na nartach i jakoś nie było okazji (głównie przez wymówki). Myśl o nauce jazdy z prawdziwego zdarzenia, pojawiła się w głowie wraz z przeprowadzką w okolice Bałtowa przy okazji znalezienia nowej pracy. Miałem obawy, czy się nie wygłupiam z tą nauką – w moim wieku? – dorosły facet w towarzystwie 4-latków śmigających między dmuchanymi bramkami – może być zabawnie, myślałem. Chłopięce marzenia wzięły jednak górę nad wyimaginowanymi problemami, wykupiłem kilka godzin u Rafała z Amigo-Ski i okazała się to być trafiona inwestycja. Lekcje były bezstresowe, żaden czterolatek się ze mnie nie naśmiewał, a ja opanowałem naukę jazdy do tego stopnia, że planuję w tym roku skorzystać ze SNOWPARKU. Naprawdę polecam. Warto, bez względu na wiek, czy płeć, jak kto woli.”
*nazwiska na życzenie zostały usunięte. Znane są stacji Szwajcaria Bałtowska
Atrakcje na terenie stacji narciarskiej
Jeżeli zabieracie dzieci na pierwsze narty, sprawdźcie, czy w okolicy ośrodka znajdują się i jakie, dodatkowe atrakcje.
Z doświadczenia wiemy, że małe dzieci na nartach wytrzymają godzinę, dwie. Małe nóżki i niewyrobione jeszcze mięśnie szybko się męczą. Dzieci są z natury bardzo ciekawskie i trudno im na dłużej skupić uwagę na jednej czynności. Z myślą o wszystkich dzieciaczkach – mniejszych i większych, przygotowaliśmy wiele atrakcji. Podczas ferii w Bałtowie czeka na Was: przejażdżka rollercoasterem, kuligi – o ile aura pozwoli, Wioska Świętego Mikołaja – Świętemu towarzyszy ekipa fantastycznych bohaterów – Elfy, Królowa Śniegu, Bałwanek i Lisek Urwisek, Renifery, Baba Jaga, Eskimos. Znajdziecie ich w okolicach Osady Elfów i w Bajkowej Krainie Rozrywki po której przechadza się również wielki, pluszowy Mamut. Wraz z nimi na dzieci czeka masa atrakcyjnych i kreatywnych zabaw – zajęć sportowych i kreatywnych warsztatów. Po wyczerpujących zabawach zapraszamy do Chaty Pani Mikołajowej – koniecznie musicie spróbować jej bajecznie pysznych wypieków i napić się gorącej herbaty lub czekolady.
- Fred i Troj zapraszają na kulig
- Mikołaj Święty – Wioska Świętego Mikołaja
- Łowienie ryb w przeręblu – Bajkowy Park Rozrywki
Jeżeli Wasze dzieci są malutkie i nie jeżdżą jeszcze na nartach/snowboardzie lub zmęczyły się jazdą na stoku, zapraszamy na bajecznie kolorową karuzelę lub jazdę z górki na pazurki – na snowtubing – pod koleją krzesełkową.
W Bałtowie można jeździć na prawie wszystkim.
Odległość od miejsca zamieszkania
Jeżeli jesteście rodziną 2+2, 2+1, wielodzietną, nie dysponujecie dużym samochodem z ogromnym bagażnikiem warto zastanowić się, czy na pierwsze narty jechać od razu w wysokie góry. Jeżeli mieszkacie blisko stacji narciarskich, problem odległości jest rozwiązany. Jeżeli nie – przemyślcie, czy lepiej spędzić czas na świeżym powietrzu ciesząc się z jazdy, czy stać w korkach na znanych krajowych drogach. Trwają ferie zimowe. Zapraszamy wszystkich z Pomorza, Mazowsza, Łódzkiego, Lubelskiego, Kujawsko-Pomorskiego, z całej Polski i zagranicy.
Poniżej informacje, ile kilometrów dzieli nas od niektórych dużych miast:
Lublin – 100km,
Warszawa – ok. 170km,
Radom – 55km,
Sandomierz – 54km,
Łódź – 205km,
Tarnów – 160km.
W ustaleniu trasy z każdego zakątka naszego pięknego kraju pomocnym narzędziem będzie nieoceniony dr Google/maps i GPS.
Czekamy na wszystkich!